Customize Consent Preferences

We use cookies to help you navigate efficiently and perform certain functions. You will find detailed information about all cookies under each consent category below.

The cookies that are categorized as "Necessary" are stored on your browser as they are essential for enabling the basic functionalities of the site. ... 

Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

No cookies to display.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

No cookies to display.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

No cookies to display.

Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

No cookies to display.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.

No cookies to display.

Utwór

Stacja Warszawa (2004)

Słowa:

Andrzej Mogielnicki

Muzyka:

Jan Borysewicz

Tekst utworu

W moich snach wciąż Warszawa

pełna ulic, placów, drzew.

Rzadko słyszysz tu brawa,

częściej to drwiący śmiech.

Twarze w metrze są obce,

bo i po co się znać?

To kosztuje zbyt drogo,

lepiej jechać i spać.

Wszystko byłoby inne –

gdybyś tu była, ja wiem.

Nie tak trudne i dziwne –

gdybyś tu była, ja wiem.

Noce są zawsze długie,

a za dnia ciągły szum.

Mało kto to zrozumie

dokąd gna zdyszany tłum.

Wszystko byłoby inne –

gdybyś tu była, ja wiem.

Nie tak trudne i dziwne –

gdybyś tu była, ja wiem.

Jeśli miłość coś znaczy

to musi dać znak.

Kiedyś też to zobaczysz,

powiesz mi tak:

zniknie Warszawa –

tak jawa, jak sen.

Życie to nie zabawa –

dobrze to wiem!

W moich snach wciąż Warszawa

i do grosza wciąż grosz.

Ktoś mi mówi: to sprawa,

a ja chcę uciec stąd!

Wszystko byłoby inne –

gdybyś tu była, ja wiem.

Nie tak trudne i dziwne –

gdybyś tu była ja wiem.

Jeśli miłość coś znaczy

to musi dać znak.

Kiedyś też to zobaczysz,

powiesz mi tak:

zniknie Warszawa –

tak jawa, jak sen.

Życie to nie zabawa –

dobrze to wiem! x2

Wszystko byłoby inne –

gdybyś tu była, ja wiem.

Nie tak trudne i dziwne –

gdybyś tu była ja wiem.

Jeśli miłość coś znaczy

to musi dać znak.

Kiedyś też to zobaczysz,

powiesz mi tak:

zniknie Warszawa –

tak jawa, jak sen.

Życie to nie zabawa –

dobrze to wiem! x2

Nuty

do pobrania